Ten rok jest wybitnie dobry dla gryzoni. Namnożyło się ich tyle, że nawet moje genialne koty nie nadążają. A gryzonie postawiły sobie za punkt honoru pozbawić mnie liliowców. Czy z czegoś takiego zdołam odratować odmianę? Bo w ziemi właściwie nie zostało nic!
6 komentarzy
Dodał: Tenia - Moderator 2015-09-08 19:56
Jak najbardziej Jadziu, ja tak rozmnażałam swoje ciemne olbrzymy, bo tylko na nich zauważyłam te "młode". Poczekaj jeszcze trochę, za moment powinny pokazać się w tych zagłębieniach korzonki i wsadź do ziemi, najlepiej do doniczki sadzonkę z kawałkiem pędu. pozdrawiam :)
Dodał: panka - Moderator 2015-09-08 20:11
Teniu, nie mam nornic, odpukać :) Ale krety czasem mnie odwiedzają i chyba chwycę się tego czosnku . Nawet jeżeli nie pomoże, to nie zaszkodzi :)
Dodał: jaga51 2015-09-08 20:13
Niestety już nie poczekam bo został tylko ten badylek bez kontaktu z ziemią, a na nim roślinki. To co w ziemi zjadły nornice. Muszę spróbować ukorzenić takie jakie są. Nie dadzą rady to trudno, ale może się uda...
Dodał: panka - Moderator 2015-09-08 20:02
Jadziu, a ja tutaj czytałam , żeby sadzić czosnki ozdobne , bo one odstraszają wszystkich intruzów , może to jest metoda. Nie jest to sposób na ratunek Twoich liliowców :) , ale tak ogólnie przyszło mi do głowy okazyjnie:) Pozdrawiam cieplutko:)
Dodał: Tenia - Moderator 2015-09-08 20:07
Ja mam powsadzane ząbki zwykłego czosnku na rabatkach, też przeciw nornicom, jak na razie odpukać...
Dodał: jaga51 2015-09-08 20:16
Ja już wiosną nasadziłam zwykłego czosnku to tu, to tam.Wiosną żarły tulipany, nie dały im dojrzeć. Musiałam wykopać przed czasem bo nic by nie zostało. Ale chyba za mało.One są takie zdesperowane, że może i czosnek zjedzą?
Dodał: allicja 2015-09-08 20:11
ja między roślinami bulwiastymi i cebulowymi bo one są narażone na zjedzenie przez nornice i krety mam posadzone czosnki ozdobne
czosnków ozdobnych jest duża różnorodność, od niskich do wysokich
od wczesnych i tych kwitnących pod koniec lata
krety nie ośmielą się zagościć tam gdzie jest czosnek
pozdrawiam serdecznie
Dodał: jaga51 2015-09-08 20:18
Te ozdobne mam w planach. Sadzi się je jesienią? Muszę się zaopatrzyć w sporą ilość!
Dodał: allicja 2015-09-08 20:21
Jadziu - jesienią, tak jak wszystkie cebulowe
pozdrowionka
Dodał: kasia17071981 2015-09-12 23:09
Jadziu wsadź je do cienia dadzą rady i puszczą korzonki,,,Też tak zbieram keiki z moich liliowców.
Dodał: jaga51 2015-09-12 23:25
Zwątpiłam, już cztery liliowce poległy w paszczach nornic. Jak to diabelstwo przegnać...
Dodał: kasia17071981 2015-09-12 23:50
Jak Kochana mam nie tylko nornice ale i karczowniki,,,,,walczę i wygrywam sypię trutkę na szczury nie tylko w dziury ale i wieczorami pod krzewy, odrobinę tak by do rana zostały zjedzone by żadne zwierzę ani ptaszek za dnia nie zjadło tej trutki... One zerują nocą po ogrodzie nie w tunelach a miedzy bylinami