Beallara "Euro Star"




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: Borys
Dodano: 2010-01-04 20:45:40
Oglądany: 2086
Komentowano: 10
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
 

10 komentarzy

  1. Bez zdjecia
    Dodał: majka190382

    ŁATWY W UPRAWIE I BARDZO PIEKNY DO TEGO...

  2. Bez zdjecia
    Dodał: Czesia

    Jak zwykle przepiekny.Pozdrawiam serdecznie

  3. Bez zdjecia
    Dodał: Isia

    ależ tu niesamowita kolekcja pięknych storczyków, pozdrawiam :)

  4. tercer
    Dodał: tercer

    Jest cudny, ale czy tu u Ciebie jest co innego?! Wszystkie kwiaty są zjawiskowe, do tego jeszcze tak sfotografowane, że nawet brzydszy wydaje się pięknością;)))Często tu zaglądam:)

  5. krab42
    Dodał: krab42

    Skoro łatwy, warto się o niego postarać. Piękny jest ci on! ;-))

  6. emiko
    Dodał: emiko

    Twoje storczyki są niezwykłe. Masz tyle ciekaych odmian! Ten - cudowny!

  7. Bez zdjecia
    Dodał: Borys

    Dziękuję Wam wszystkim za odwiedzinki :-))) i cudowne komentarze. Krab 42: ten storczyk to marketowy "standard", często ją widuję w sprzedaży. Większość moich roślin mam z takiego ogrodniczo-budowlanego marketu na 3 litery ;-) Jak już się do niego wybiorę to zawsze się "obkupię", nigdy nie wracam z pustymi rękami. Jest chyba najlepiej zaopatrzony, ma najwięcej storczykowych nowości i przystępne ceny.
    Pozrawiam serdecznie:-)

  8. katkak
    Dodał: katkak

    pięknie tu, kwiat śliczny, pozdrawiam

  9. Bez zdjecia
    Dodał: Borys

    Bebo94: muszę dodać, że kupiłam go w pierwszych dniach grudnia. Wtedy akurat nie było "trzaskającego";-) mrozu. Jeśli jednak zdarzy się, że jest bardzo zimno a ja na coś się strasznie "napalę", to w tym moim markecie na 3 litery kupuję "z metra" (bo mają) folię bąbelkową i przed wyjściem ze sklepu pakuję roślinę najpierw w oferowany papier do pakowania (kilka warstw na okrętkę)i jeszcze dodatkowo zapatulam w kupioną folię. Potem szybko do ciepłego samochodu. Po przywiezieniu do domu pozostawiam delikwenta w opakowaniu na kilka (co najmniej) godzin, aby powoli wyrównał temperaturę. To działa... ;-))) - przynajmniej u mnie ;-)))

Dodaj swój komentarz