A u mnie tak...




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: biszon2
Dodano: 2014-05-27 19:12:12
Oglądany: 1406
Komentowano: 19
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
 

19 komentarzy

  1. Bez zdjecia
    Dodał: IREK2012

    Jest na to rada. W przyszłości wymienić rzygacze na takie o większej średnicy.
    Pewnie Bożenka "witamboji" to by się cieszyła z takiego deszczu.
    Pozdrawiam i życzę na jutro słońca.

  2. myszaf
    Dodał: myszaf

    uśmiałam się do łez, ale zaraz wytarłam, bo wody masz chyba dosyć;)

  3. Wiki73
    Dodał: Wiki73

    U mnie popadało trochę w nocy,przydało by się jeszcze trochę,bo ziemia słucha i twarda-pozdrawiam.

  4. Basik
    Dodał: Basik

    Rzygaczowe historyjki ubawiły mnie na wieczór:)
    Śpijcie zabawnie:)))

  5. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Wydawałoby się, że w deszcz można się tylko nudzić, a dzięki niemu powstała wspaniała rzygaczowa dyskusja;))
    Pozdrawiam serdecznie:)

  6. sowa
    Dodał: sowa

    W takiej ilości zieleni, to i na "rzyganie" przyjemnie popatrzeć. A "rzygacze" świetne!
    Poprawy pogody życzę.

  7. witamboji
    Dodał: witamboji

    jesli komus to przeszkadza to wystarczy podac witamine B6 pozdrawiam

  8. Bez zdjecia
    Dodał: IREK2012

    Rzygacz, maszkar, pluwacz to w architekurze był znany bardzo dawno, już w średniowieczy. Przeważnie w wysokich budowlach było to ozdobne wystające poza mur zakończenie rynny deszczowej z którego woda deszczowa miała swobodny odpływ na zewnątrz na ziemię. Często miały kształt paszczy zwierzęcej.
    Obecnie nie widzę takich ozdobnych pluwaczy.

  9. biszon2
    Dodał: biszon2

    Bo niestety nie dbało się tak o szczegóły... przez wiele lat... ale to się na szczęście zmienia:) Moje doskonale się spisują... ciągle pada:(

Dodaj swój komentarz