Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
a te ślicznotki to prezent od Mireczki

Nie został dodany...
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jorgus
Inne zdjecia: jorgus
-
a w stolicy....pada
-
moja kompozycja...jedna z niewielu
-
może niwyględne...ale praktyczne
-
a to to prawdziwe...dziwadło
-
takie dziwadło zawitało u mnie
-
witam..słowami,,czy mnie jeszcze...pamiętasz,,
-
galeria rzeżby....Bobra
-
jesienne wspomnienia
-
tęsknimy za .....różem
-
jesienne wspomnienia
9 komentarzy
Dodał: katkak 2010-01-19 18:18
no i jest żółte w środku czerwone na zewnątrz czy jakoś tak, pozdrawiam
Dodał: emiko 2010-01-19 18:24
Mireczka wie, co ładne! Bo ładne!
Dodał: majka190382 2010-01-19 18:57
ŁADNY PREZENT,MIRECZKA MA GUST-TRZEBA JEJ TO PRZYZNAĆ
Dodał: Arietta 2010-01-19 21:35
Mireczka Cię rozpieszcza, a w tym przypadku można rzec, że obsypała Cię słodkim kwieciem ;-)
Dodał: Renata74 2010-01-19 22:13
piękny prezęcik :)
Dodał: krab42 2010-01-19 22:40
Jakoś nikt do tej pory prezentu nie nazwał?
Dodał: tercer 2010-01-20 00:10
Chyba musi Cię lubieć ta synowa, skoro Ci takie ładne "zielska" kupuje;)))
Dodał: Isia 2010-01-20 15:59
ciekawe, że synowe zawsze lubią teściów, bardziej niż teściowe :) ładne kwiatki, jakkolwiek się nazywają, pozdrowionka!
Dodał: Mireczka 2010-01-20 17:19
Hmmm... jak by się tak zastanowić to jednak bardziej lubię teściową... bo: robi najlepsze faworki, najlepsze pierogi, najlepsze ciasto kiślowe i rogaliki, kupuje najlepsze prezenty i najczęściej ją w domu zastać, bo teść to straszna powsinoga, jak się pierwsza wnuczka rodziła to wybył do Szwecji;)taka mała ucieczka przed obowiązkami. Ale generalnie facet cool, w końcu wyszłam za jego pierworodnego:)))no i jest takie przysłowie "niedalego jabłko od jabłonki pada;)czy jakoś tak. Pozdrawiam