1 osoba lubi to zdjęcie
...

Nie został dodany...
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: olson-ol
Inne zdjecia: olson-ol
-
Magadan -22... dzisiaj w miarę ciepło;)
-
Wesołych Świąt....
-
Letnie podsumowanie...
-
Letnie podsumowanie...
-
Letnie podsumowanie...
-
Jesienny spacer
-
Pogoda im nie straszna...
-
Wszystkim Teresom
-
Jesienne słoneczka....
-
Trójsklepka tricyrtis hirta
15 komentarzy
Dodał: myszaf 2011-02-07 19:34
"Wsi spokojna, wsi radosna..."Zawsze podobały mi się takie wiejskie obrazki, piękny widoczek a w oddali słychać pianie koguta:) Pozdrawiam wieczorkiem
Dodał: majka190382 2011-02-07 19:44
Pięknie poprostu..uwielbiam taki spokoj,a sianko tak fajnie pachnie..tylko leżeć,oczy zamknąć i ciepełko...och ile jeszce trzeba czekac i znów lata bedzie
Dodał: Tenia - Moderator 2011-02-07 19:44
Piękna nasza..., czar unosi się w tym miejscu. pozdrawiam
Dodał: netii79 2011-02-07 20:06
cudownie, wręcz pachnie latem.... :)
Dodał: krab42 2011-02-07 20:53
Ależ sielski widok!
Sianokosy, jak sianokosy - ale te chaty strzechą pokryte!!!
Pozdrawiam
Dodał: katrinax 2011-02-07 21:16
Poczułam ten świeży zapach suszącego się siana ach...taką słomę na dachy właśnie się sprowadza z Polski do Holandii i bardzo dużo kosztuje:)))
pozdrawiam serdecznie
Dodał: allicja 2011-02-07 21:23
o już dawno takich widoczków nie widziałam, choć czasem włóczę się po polach !
miłego wieczoru
Dodał: urszulkapl 2011-02-07 22:25
Takie widoki to już rzadkość , wszystko maszynowo zbierane.
Wspomnienia z dzieciństwa zaraz nachodzą.
Pozdrawiam cieplutko.
Dodał: andzia13121 2011-02-08 13:54
Ojej Boski widoczek!
U mnie jak byłam jeszcze dzieckiem też stawiało się takie mendle ze snopków słomy.
A w takich starych domkach to już jestem wyjątkowo zakochana, U mnie w okolicy już nie ma takich chatek ale gdyby były to wszystkie bym sfotografowała! ;-D
Grzesiu super foteczka!!! Pozdrawiam ;)
Dodał: asinek 2011-02-09 10:07
Przypomialy mi sie czasy dzieciece spedzane u dziadka na wsi, wlasnie takiej wsi ze snopkami siana i lnu, ze zniwami, wykopkami i swiniobicem...krowami, swinkami i malymi cielaczkami, ktore uwielbialy ssac moje paluchy...tylko chalupek ze strzecha tam nie bylo. oj, jak chetnie bym posiedziala teraz w tym ogrodzie objadajac sie porzeczkami...
dzieki Grzesiu za przywolanie tych wspomnien, az mi sie łezka w oku zakrecila.
pozdrawiam serdecznie