Ja właśnie postanowiłam sprawdzić działanie tej rośliny. A to się podobno sieje "jak ta lala" ;o) to z utrzymaniem ciągłości, mam nadzieję, nie będzie problemu. Pozdrawiam
Sieje się i śmieci dosłownie wszędzie - "maluchy" rosną w każdej znajdującej się w pobliżu doniczce, nawet w dywanie ;-)
Mam jej mnóstwo - w niektórych donicach po kilkanaście, ale szkoda mi wyrzucać, bo jest dekoracyjna, a najstarsza roślina (4 letnia) pięknie kwitnie co roku wczesną wiosną(zdjęcia w mojej galerii).
Liście są niesmaczne - kwaskowato gorzkie (z pewnością zepsują każdą surówkę) ;-) Są też bardzo soczyste, więc idealnie spełniają rolę paszy dla żółwia ;-) Dobrej nocki!
dobrej;o) Jak na roślinę jednoroczną cztery lata to nieźle ;o). Jak mi w moim domu zaczną kwiatki jeszcze z dywanu wyrastać to mężczyzna mój mnie wyrzuci razem z tym dywanem ;o)
Maju - ta lecznicza roślinka nosi nazwę gatunkową KALANCHOE DAIGREMONTIANA i jak wszystkie kalanchoe jest długowieczna, ale po 2-3 latach traci ładny pokrój, bo jest coraz większa, wykręca się do światła, czasem przewraca i łysieje od dołu. Zauważyłam, że przycinanie pobudza kwitnienie, poza tym jest zbędne, bo przecież nie zależy nam na rozkrzewianiu, skoro mamy do dyspozycji mnóstwo sadzonek już z korzeniami wiszących na liściach ;-)
Fotki moich żyworódek i ich kwiatków są na str. 8 (2 zdjęcia) i na 70 (2 zdjęcia) w profilu mojej galerii. Powodzenia w uprawie :-)
7 komentarzy
Dodał: kari 2011-05-14 22:42
Ładne sadzoneczki:)Udanej hodowli!Pozdrawiam serdecznie!
Dodał: Haikara 2011-05-14 22:49
Cudowna roślina;) Ja mojej nie przycięłam jak była za duża i suchła... (-bo to roślina jednoroczna).
Zazdroszczę... i pozdrawiam ;)
Dodał: Majka 2011-05-14 23:07
Ja właśnie postanowiłam sprawdzić działanie tej rośliny. A to się podobno sieje "jak ta lala" ;o) to z utrzymaniem ciągłości, mam nadzieję, nie będzie problemu. Pozdrawiam
Dodał: Arietta 2011-05-14 23:49
Sieje się i śmieci dosłownie wszędzie - "maluchy" rosną w każdej znajdującej się w pobliżu doniczce, nawet w dywanie ;-)
Mam jej mnóstwo - w niektórych donicach po kilkanaście, ale szkoda mi wyrzucać, bo jest dekoracyjna, a najstarsza roślina (4 letnia) pięknie kwitnie co roku wczesną wiosną(zdjęcia w mojej galerii).
Liście są niesmaczne - kwaskowato gorzkie (z pewnością zepsują każdą surówkę) ;-) Są też bardzo soczyste, więc idealnie spełniają rolę paszy dla żółwia ;-) Dobrej nocki!
Dodał: Majka 2011-05-14 23:55
dobrej;o) Jak na roślinę jednoroczną cztery lata to nieźle ;o). Jak mi w moim domu zaczną kwiatki jeszcze z dywanu wyrastać to mężczyzna mój mnie wyrzuci razem z tym dywanem ;o)
Dodał: renata261074 2011-05-15 08:18
Fajna roślinka pozdrawiam;)
Dodał: Arietta 2011-05-15 12:24
Maju - ta lecznicza roślinka nosi nazwę gatunkową KALANCHOE DAIGREMONTIANA i jak wszystkie kalanchoe jest długowieczna, ale po 2-3 latach traci ładny pokrój, bo jest coraz większa, wykręca się do światła, czasem przewraca i łysieje od dołu. Zauważyłam, że przycinanie pobudza kwitnienie, poza tym jest zbędne, bo przecież nie zależy nam na rozkrzewianiu, skoro mamy do dyspozycji mnóstwo sadzonek już z korzeniami wiszących na liściach ;-)
Fotki moich żyworódek i ich kwiatków są na str. 8 (2 zdjęcia) i na 70 (2 zdjęcia) w profilu mojej galerii. Powodzenia w uprawie :-)