Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Z włókien agawy na W.Hvar powstają piękne koronki
Koronki dziergają zakonnice i lubią się nimi chwalić. Po chorwacku tak się nazywają a nie inaczej i w związku z tym kiedy opowiadają o swoich koronkach wywołuje to śmiech u polskich turystów.Najbardziej znana jest (co lubią polscy przewodnicy powtarzać)historia pewnej zakonnicy chwalącej się, że podarowała swoją koronkę naszemu Papieżowi:)))) Miłego słonecznego weekendu:)))
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
6 komentarzy
Dodał: cizio 2015-08-29 17:38
Ciekawa historia z tymi koronkami i piękne koronki, pozdrawiam
Dodał: witamboji 2015-08-29 21:45
ale fajne ^_*czesto tlumaczenia slow na swiecie sa bardzo szokujace , mam nadzieje ze widzialas koronki jestem ciekawa jak z agaw robia nici( poczytam) a mam za plotem niezle poletko , slonecznie pozdrawiam
Dodał: Tiktak0 2015-08-31 09:37
-ale się uśmiałam z zapału "tej' zakonnicy!!...
Miałaś fantastyczny wypoczynek Bożenko.Gratuluję wyboru.
Mam nadzieję w niedalekiej przyszłości też tam być.Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: Tiktak0 2015-08-31 09:44
ps: w Grecji natomiast nie lubią-kiedy np.w porcie Mandraki mówi się kolos rodyjski.
Grecy mówią *kolosos*-i tak ma być.
Z niesmakiem kiwają głowami-kiedy nasi mówią"o patrz-tam stał kolos".
Bo kolos-to po grecku "tylnia część ciała na naszą literkę "d".
Dodał: Lila25 2015-08-31 19:20
jak to zwał, tak zwał natomiast praca misterna, nie ujmując naszym koronkarkom z Koniakowa.
Dodał: bozena58 2015-09-04 18:28
każda taka praca jest misterna, kiedyś spróbowałam dziergać koronki i wtedy było to dla mnie, jak lek na wszystkie zło, ale bardzo milo wspominam tamten czas :) nikt nie wróci mi tamtych czasów i osób, które tylko pozostają w pamięci(:-