Witaj Sylwio! Nic nie stoi na przeszkodzie, aby szybko przeistoczył się w pięknie kwitnącego storczyka, ale musisz posadzić go do podłoża z mieszanki kory, czipsów kokosowych, włókien torfowych i kulek styropianowych. Korzenie nie mogą stykać się bezpośrednio z wodą dłużej niż 1 godzina (tylko podczas moczenia osłonki). Latem codziennie zraszaj liście.
Obejrzyj uważnie spodnią stronę liścia po prawej stronie - mam wrażenie, że jest tam gniazdo wełnowców. Usuń je roztworem z szarego mydła. Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo Ci dziękuję,bo martwie się o niego:( dałam go do szklanego naczynia z odrobiną wody bo bałam się,że ma za bardzo zniszczone korzonki i by w mieszance nie miały dostępu do swiatła,ale zrobię jak radzisz. Ja jestem narazie nowicuszką w hodowli storczyków,a chce ich mieć wiecej :)pozdrawiam
Zabrałam go od koleżanki u niej stał na oknie w słoiku pełnym wody i gnił :( już dłużej nie mogłam na to patrzeć i go zabrałam tak bym chiała,żeby doszedł do siebie i zaczoł rosnoć :)
3 komentarzy
Dodał: Arietta 2011-06-07 00:17
Witaj Sylwio! Nic nie stoi na przeszkodzie, aby szybko przeistoczył się w pięknie kwitnącego storczyka, ale musisz posadzić go do podłoża z mieszanki kory, czipsów kokosowych, włókien torfowych i kulek styropianowych. Korzenie nie mogą stykać się bezpośrednio z wodą dłużej niż 1 godzina (tylko podczas moczenia osłonki). Latem codziennie zraszaj liście.
Obejrzyj uważnie spodnią stronę liścia po prawej stronie - mam wrażenie, że jest tam gniazdo wełnowców. Usuń je roztworem z szarego mydła. Pozdrawiam serdecznie!
Dodał: Schila 2011-06-07 09:33
Bardzo Ci dziękuję,bo martwie się o niego:( dałam go do szklanego naczynia z odrobiną wody bo bałam się,że ma za bardzo zniszczone korzonki i by w mieszance nie miały dostępu do swiatła,ale zrobię jak radzisz. Ja jestem narazie nowicuszką w hodowli storczyków,a chce ich mieć wiecej :)pozdrawiam
Dodał: Schila 2011-06-07 09:39
Zabrałam go od koleżanki u niej stał na oknie w słoiku pełnym wody i gnił :( już dłużej nie mogłam na to patrzeć i go zabrałam tak bym chiała,żeby doszedł do siebie i zaczoł rosnoć :)