Biała driakiew?!




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: teresabohenek4
Dodano: 2016-07-19 23:00:11
Oglądany: 1989
Komentowano: 5
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

5 komentarzy

  1. Bez zdjecia
    Dodał: kkrzys

    mam w bialym i niebieskim kolorze a o takiej kremowej barwie nie slyszalem
    sliczne foto Tereniu:)

    • teresabohenek4
      Dodał: teresabohenek4

      Dzięki za komentarz! Byłam zachwycona tymi kwiatkami a niebiesko kwitnących jeszcze nie widziałam.

  2. Bez zdjecia
    Dodał: kkrzys

    ja pisze o ogrodowej nie wiem czy to samo mamy na mysli

    • teresabohenek4
      Dodał: teresabohenek4

      "Moje" kwiatki to najczęściej łąkowe i polne tak jak i te driakwie. Pewnie ogrodowe są okazalsze i ładniejsze.

  3. Bez zdjecia
    Dodał: kkrzys

    no to jestesmy w domu:) nie wiem w jakich kolorach rosna dziko
    ale na Twojej fotce sa przesliczne

    • teresabohenek4
      Dodał: teresabohenek4

      Na łące widywałam od jasnego różu do różowofioletowych a te na fotce są z Trzebnicy a dokładnie z Kociej Góry za miasteczkiem.

  4. panka
    Dodał: panka - Moderator

    Od łąkowych , to Ty jesteś specjalistką :)) Pewnie sporo nowości napstrykałaś:) Miłego dnia :)

    • teresabohenek4
      Dodał: teresabohenek4

      Aniu, bardzo mnie ucieszyło że Kocia Góra w Trzebnicy nie jest "ucywilizowana" przez miasto. Te kwiaty i owady podkreślają jeszcze zieloność samego miasteczka. Pamiętam z dawnych czasów zapach kanalizacji a teraz jest jest to pełna czaru siedziba św Jadwigi Śląskiej.

  5. bella
    Dodał: bella

    ...***Swym,pięknem dopełniła by nie jeden ogród może zakątek ogrodu gdzie z pewnością wśród łąkowego królestwa była by rarytasem dla oczu-znam o innej barwie takiej nie widziałam u nas...;)
    Serdecznie pozdrawiam...:)

    • teresabohenek4
      Dodał: teresabohenek4

      Urszulko byłam zachwycona tymi kwiatami na Kociej Górze, u mnie są tylko blado fioletowe. Motyle kochały ją tak samo jak te u nas.

Dodaj swój komentarz