Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Będę miała świecznik na święta.
Moja Ludisia ma ciężki okres za sobą. Podczas mojego pobytu na działce, raz jeden jak nie mogłam przyjechać do Łodzi, poprosiłam męża żeby podlał mi kwiatki. On postanowił chyba nauczyć je pływać. Jak po jakimś czasie sama przyjechałam do domu, myślałam że go zabiję jak zobaczyłam jak podlał. Moje kwiatki stały dokładnie zalane wodą. Jeden grudnik nie przeżył, pozostałe walczyły o życie i długo dochodziły do siebie, ale na szczęście jakoś dały radę.
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
6 komentarzy
Dodał: aria 2016-12-19 08:16
I będzie ładnie przyozdabiał mieszkanie.A na naszych mężach w sprawie kwiatków niestety nie można polegać.Uważają że jak podleją dużo to na długo wystarczy a na efekty długo się nie czeka.Pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia.:):))
Dodał: Wiki73 2016-12-19 09:45
Chciał na pewno dobrze...ja kiedyś wyjechałam na kilka dni po powrocie w pokoju zastałam ogromną daturę ,która stała na balkonie,pytam się męża co ona robi w pokoju,a on mi na to ,że na noc nadawali przymrozki,więc on ją wciągnął do pokoju ,żeby nie zmarzła ......a co do Ludisi to przetrwała kryzys i na pewno będzie fantastycznie wyglądać jak rozwiną się kwiatki-pozdrawiam.
Dodał: panka - Moderator 2016-12-19 12:26
Ech faceci. . . . . . Ja wyjeżdżając zostawiam dokładną rozpiskę co gdzie i kiedy, a i to nie zawsze pomaga. Miłego dnia :)
Dodał: DankaM 2016-12-19 20:07
Najważniejsze że przetrwała trudne chwile! Kiedy rozwinie kwiatki, będzie cudownie ozdabiać mieszkanie :) Moje kwiatki w pracy też bardzo ucierpiały przelane w trakcie mojego urlopu ... Trzymam kciuki za roślinkę i pozdrawiam serdecznie :)
Dodał: Tenia - Moderator 2016-12-19 21:40
Niepowtarzalny ten świecznik, moja ludisia tak się nie postarała.
Mężulek usłyszał podlać...no to podlał:) Ja też czasem słyszę od męża... zobacz jak mają sucho..., lepsze sucho jak przelanie. pozdrawiam Aniu:)
Dodał: anturium87 2016-12-26 19:56
Przepiękny okaz, listki same w sobie bardzo dekoracyjne. Kwiatów cała masa-super widok! Czasem nasze rośliny cierpią jeśli ktoś inny się nimi zajmuje, u mnie bywa podobnie ;)