[dracena] Co to za kwiatek?
[dracena] Co to za kwiatek?
Bardzo mi zależy by dobrze się nim zaopiekować, ale nikt w mojej rodzinie nie interesuje się kwiatami i przez to czasami marnie kończą, dlatego proszę o pomoc :)! Ale nie na zasadzie loterii- jeśli jesteś pewien swojej rady pomóż mi się tym kwiatkiem zaopiekować. Przyjmę WSZELKIE informacje. Od podlewania i nasłonecznienia pokoju do przesadzania, czy nawożenia ;) Urósł mi w pokoju dość wysoko, jednak liście u dołu mu klapły nieco. Może coś robię nie tak?
- Runa
Dodaj swój komentarz (zalogowani użytkownicy)
Encyklopedia
Rośliny doniczkoweKwiaty ogrodowePnączaDrzewa i krzewyBylinyJednoroczne i dwuletnieCebuloweZioła i PrzyprawyTrawyKaktusyNajpopularniejsze
Prymulka - uprawa, pielegnacja i podlewanie
Kalanchoe – uprawa, pielęgnacja i rozmnażanie
Milin amerykański - uprawa, wymagania i pielęgnacja
Dekoracje wielkanocne - galeria zdjęć
Szkodniki storczyków
Ostatnio komentowane
-
Kwiatków przybywa :)
Już za chwileczkę będzie wielki wybuch wiosny. Ale i teraz nie jest źle :)
-
-
Wiele tulipanów poszło w liście
Ja cierpliwie czekam na pierwsze pączki,bo na razie sporo listków,a tulipanki sadzone jesienią.
-
Z sąsiedzkiego nasionka...
Nie "zabrał" wszystkich genów od rodziców.
-
Został się jeden...
Szkoda, niestety te kwiatki genetycznie modyfikowane tak już mają.
-
Kwiatki i owoce...
Jesień spotkała się z wiosną...śliczne foto...pozdrawiam.
-
Jest jeden, może będzie więcej :)
U mnie zauważyłam pączuszek na razie maleńki...wzajemnie Aniu.
-
Ciemierniki wciąż kwitną :)
Kwiaty zimy ,a mimo ,że wiosna wciąż piękne.
-
-
Ostatnie wpisy na forum
Sonda
Moje ulubione kwiaty są koloru
Dodaj Odpowiedź:
bella10 2014-02-07 14:14:08
To chyba dracena.
maja555 2014-02-07 18:07:44
Witaj, liście klapią gdy jest za blisko źródła światła, im dalej od okna tym piękniej się będzie puszyć...
MonikaK 2014-02-08 17:08:53
Tak, to dracaena, nie lubi za duzo swiatla i przede wszystkim lepiej ja przesuszyc niz przelac. Ja swojej omal nie zabilam przez nadmierne podlewanie, odkad dalam jej spokoj i podlewam jak mi sie przypomni (czyli jak ma ziemie wyschnieta na pieprz :)